Samotna

Samotna jestem tak czasami mam wrażenie że nikt mnie nie rozumie dlaczego czasem tak jest że gdy krzyczymy wołając o pomoc nikt nie potrafi na jej udzielić wesprzeć dobrym słowem czasem wystarczy by ktoś podziękował ci za to co robisz zapytał co się dzieję ale nie po co można zamknąć się w sobie milczeć krzywdzić ludzi tak tyle warta jest miłość nic bo nawet gdy kochamy to co z tego pytam nic nie warte słowa pustka to tylko słowa to nie uczucia to jak statek który żegluje i nie potrafi znaleścć swojej przystani głupie to strasznie jestem zła zawiedziona rozczarowana chciałam lepszego życia lepszego jutra i co mam faceta który jest nieodpowiedzialny pozbawiony ludzkich uczuć czasem kochany ale w większości zepsuty zresztą co ja pisała będę pisała skoro to i tak nie ma sensu i tak nie zrozumie poprostu nie obchodzi go to nic a nic